Layout by Raion

poniedziałek, 11 stycznia 2016

...

Anna Black Rebekah Smith Jane Collins  Laura Williams Destiny Anderson Samantha Springsten
| piętnaście lat cieleśnie | sto dwadzieścia trzy duchowo | nefilim | 172 centymetry wzrostu | anielski głos i wygląd | charakterek diabełka ze słabą psychiką | nadludzka siła i szybkość, ale wciąż mniejsza od starszych nefilim | tajemniczo pojawiła się w sierocińcu dwa lata temu | deskorolka |

Laura jest typem wszystko wiedzącej, która zawsze musi wtykać nos w nie swoje sprawy. Uzależniona od serwisów społecznościowych, mimo, że jest już stara. Znajduje się teraz w pierwszej klasie liceum, którą przechodziła już kilka razy. Nigdy nie znudzą się jej te wszystkie uciechy młodości, których doświadcza już od ponad stu lat. Dla nowo poznanych osób stara się wyglądać na twardą, ale w rzeczywistości łatwo ją zranić i rozczarować. W szkole uznawana za osobę dającą z siebie wszystko, trochę samolubną i arogancką. Ma kilku dobrych przyjaciół, którzy, niestety, nie wiedzą o niej tej jednej, najważniejszej rzeczy.
Prywatnie kocha Harry'ego Pottera, gorącą czekoladę i żelki. Posiada kolekcję płyt Beatles'ów, których uwielbia ponad życie, a także wszystkie albumy Nirvany. Lubi jeszcze Nicki Minaj, ale się z tym nie obnosi.

od autorki
Karta mi totalnie nie wyszła, ale obiecuję, że wątki będą lepsze.
Poprawię ją jak znajdę czas. Laura nie gryzie, a przynajmniej nie powinna. Odpisy piszę mniej więcej 250 słów c;
To ten, cześć i czołem kluski z rosołem! <3

11 komentarzy:

  1. [Urzekło mnie niesamowicie zdjęcie z Twojej KP. Jest takie magiczne. Dobry wieczór!]

    Gabriel

    OdpowiedzUsuń
  2. [A ja ostatnio polubiłam M.I.A.'ę :) Jak Laura to robi, że ludzie jej nie poznają? Zmienia postać, czy zmienia szkoły? Miłej zabawy życzę i zapraszam do Lily :)]

    Lily Moss

    OdpowiedzUsuń
  3. [Świetne zdjęcie! Urzekło mnie. Bash i Laura są zblizebi do siebie wiekiem, więc jakbyś miała ochotę to można coś wspólnie pokombinować. ^^]

    Sebastian Laurie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. [Zbliżeni wiekiem... Hm, no cóż, w pewnym sensie. XD Ale jak coś to kombinujmy! ^^]

      Sebby L.

      Usuń
    2. [Haha, rozśmieszanie to moja specjalność. :D A mam. 50822084 ^^ ]

      Sebby L.

      Usuń
  4. [Na pewno mógłby jej coś powiedzieć na temat bycia starą. On jest dobry z założenia, ale ma też wady, tylko akurat w karcie ich nie zawarłam, bo chodziło pokazać tę anielską część. Oprócz tego jest też żołnierzem, który wykonuje rozkazy, bez względu co ma w duszy i jakie ma to moralne konsekwencję. Pojmuje dobro i zło w innych kategoriach niż ludzie. No i nie jest do końca człowiekiem.
    Co do wątku, myślałam najpierw, aby został jej mentorem, ale widzę, że panienka ma być bardziej zła niż tak jak aniołowie. Więc nie widzą niczego sensownego...]

    Gabriel

    OdpowiedzUsuń
  5. [A to zupełnie inna kwestia. To teraz moje pytanie: czy Laura ma skrzydła?]

    Gabriel

    OdpowiedzUsuń
  6. [Narzeka i narzeka, a fajna pani wyszła przecież :>. Nie mam pomysły jakby nasze postacie w wątek powiązać :/, ale jakby co to Isis do siebie zaprasza. :p Miłej zabawy z tą śliczną osóbką. :D]

    Isis

    OdpowiedzUsuń
  7. [Bo zastanawiałam się nad wątkiem, w którym Gabrych uczy Laurę latać.]

    G.

    OdpowiedzUsuń
  8. [Niestety, nie posiadam takowego... Chat na gmailu może?]

    G.

    OdpowiedzUsuń
  9. [:>]

    Sebastian akurat porządkował szafę, gdy do jego sypialni wparowała, jak zwykle bez płukania, Laura. Chłopak był do tego przyzwyczajony, więc już go to nie ruszyło; nawet się nie odwrócił, składając kolejny T-shirt i odkładając go na półkę. W końcu, już się dzisiaj widzieli, niecałe trzy godziny temu. Zamarł na słowa blondynki. Odwrócił się do niej powoli, wbijając w nią wzrok. Czyżby się przesłyszał? Jego spojrzenie podejrzliwiwe, jakby sprawdzając, czy przyjaciółka nie robi sobie z niego żartów. Dziewczyna miała jednak poważną minę. Czy ona oszalała? Na pewno nawąchała się czegoś na chemi i oto efekty.

    - Dobrze się czujesz? - zaczął spokojnie, patrząc na nią uważnie - Będę udawał, że tego nie słyszałem, bo najgorszy pomysł na jaki mogłaś wpaść. - po tych słowach odwrócił się, wracając do składania ubrań. Znali się z Laurą dwa, no, prawie trzy lata, a on nadal nie miał pojęcia dlaczego się przyjaźnią. Byli zupełnie inni, jak ogień i woda, słońce i deszcz, nienawiść i miłość. Być może łączyło ich to ostanie, choć w wersji platonicznej. Kochali się, kłocili i zachowywali jak rodzeństwo, a Bash mógł tylko marzyć, że być może w innym życiu, gdzieś tam, miał właśnie taką siostrę. Impreza. Też mi pomysł, pomyślał. Przecież ona zna go lepiej niż in sam siebie, a mimo to zaproponowała coś takiego. Sebastian nie był typem imprezowcza, skąd. W zasadzie unikał ich jak ognia (pomagał fakt, że nikt go nigdy na żadne nie zapraszał), a ta wyjeżdża z czymś takim. Oszalała, ona po prostu kompletnie zwariowała.

    Sebastian L.

    OdpowiedzUsuń